czwartek, 8 maja 2014

Zawieszki różne

Zawieszki do łańcuszka są dla mnie dobrym tworem, do trenowania różnych technik biżuteryjnych. Mała forma, a jednak można przetestować, czy daną technikę się lubi, czy nie :)

Trochę staroci uplotkowych :)


1. Kwiatek. Pierwotnie wykonania na podstawie tutka z youtube na bransoletkę, jednakowoż nie pamiętam, czyj ów tutek był. Możliwe, że PBC, ale mogę się mylić :( Koraliki TOHO 11/0, akrylowe donuty z demobilu, krawatka metalowa.


2. Moja pierwsza i obawiam się, że ostatnia, próba haftu koralikowego. Stanowczo nie podoba i się ta technika :P W sensie tworzenie nią, bo sama zawieszka wyszła mi bardzo OK, ale nigdy potem nie miałam tak pokłutych paluchów, a ostatnio igła to moje ulubione narzędzie. Koraliki TOHO 8/0 i 15/0, preciosa, centralnym punktem zaś nie jest jakiś wymyślny kamień, tylko zwykłe, ozdobne szkiełko z empiku :P (nabyłam dwa opakowania za śmieszne grosze przy okazji likwidowania epiku przy krakowskim Rynku Głównym)


3. Moja pierwsza beaded ball :D Oczywiście według tutorialu Weraph. Jak to pierwszy twór robiony nową dla mnie wówczas techniką: koślawa i z dziurami, ale na szczęście nie rzuca się to przy noszeniu tak bardzo w oczy ;) Bazą jest odrapana akrylowa perełka ze starego kolczyka, do tego koraliki preciosa, zawieszkę zaś wzbogaciłam o zielony koralik z efektem AB, uwięzionym w metalowych czapeczkach.

Bardzo dziękuję każdemu, komu chce się tutaj zajrzeć :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwagi, skargi, zażalenia, tudzież pochwały i miłe słowa :)